Wilcza Rodzina

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

"Wszystkie Uayzy wracajom"

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wilcza Rodzina Strona Główna -> Ksiega Gości
Autor Wiadomość
Hassandil
Starszy wilk



Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Las złudzeń

PostWysłany: Śro 0:01, 30 Lip 2008    Temat postu: "Wszystkie Uayzy wracajom"

Na polanie niedaleko wejścia do Jaskini Wilczej Rodziny pojawił się Mroczny Elf, wiele osób myślało, że już go nie zobaczy, że przepadł... cóż jednak mimo wszystkich przeciwności losu pojawił się, nagle, bez uprzedzenia.. Tak jak lubił.
Ubrany był w jego ulubiona granatową niczym nieboskłon w nocy, szatę przeplataną srebnymi nićmi, w prawym ręku trzymał adamyntowy kostur, w lewej zaś mały, aczkolwiek wyglądający na ciężki worek.

- "Wszystkie Uayzy wracajom" - wymamrotał przypominając sobie słowa jego przyjaciela Brothora, wbijając kostur w ziemię.
- Tak... "Wszystkie" - Mroczny Elf powiedział do siebie, poprawił broszę którą dostał dawno temu, sprawdzając czy napewno dobrze leży oraz wyciągnął spod szaty mały flakonik zawieszony na cienkim złotym łańcuszku, z dziwną jarzącą się błękitem substancją.
- Mam nadzieję że "wszystkie" - mruknął do siebie Mężczyzna, wyciągając kostur z ziemi poczym ruszył w stronę wejścia do jaskini

Mężczyzna widząc brak strażników przekroczył "próg" jaskini. Zauważywszy, że nie ma także żywej w środku oparł kostur o ścianę, położył z wielką ulgą worek na ziemię, i powoli zaczął rozgaszczać się.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hassandil dnia Śro 0:36, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vaendeane
Starszy wilk



Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:43, 30 Lip 2008    Temat postu:

Siedziba jej nowego klanu wciąż była w remoncie i Vaen czuła się nieco bezdomna. Ile można spać po tawernach, albo po wilkołaczych jaskiniach? Ostatnią noc spędziła w pewnej wieży, którą wskazała jej Mistrzyni, ale bała się tam zasnąć, bo budowlę wypełniały puste echo, przeciąg i gęsta cisza mrożąca krew w żyłach.

Jedynym plusem tej tułaczki było to, że przynajmniej nie musiała się pakować.
Wszystkie swoje rzeczy poupychała w samotni Derka, tylko najważniejsze wsadziła do niewielkiego plecaka. Wśród nich znajdowała się niewielka kamienna tabliczka pokryta pismem gigantów.
Czarodziejka wyglądała z niecierpliwością kapitana „Karmazynowego Tulipana”.

Przed podróżą na swój własny sposób żegnała się ze wszystkimi i odwiedzała stare kąty.
Nie spodziewała się zastać kogoś w jaskini, toteż na widok przybysza stanęła jak wryta
-Witaj..- wydukała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hassandil
Starszy wilk



Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Las złudzeń

PostWysłany: Śro 10:52, 30 Lip 2008    Temat postu:

Mroczny Elf zalał sobie herbatę i odwrócił się w stronę czarodziejki z kubkiem w ręku. Dostrzegając w wyrazie jej twarzy zdziwienie, uśmiechnął się ciepło i odparł:
- Witaj młoda czarodziejko, chcesz może herbaty? a może czegoś mocniejszego?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hassandil dnia Śro 10:53, 30 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vaendeane
Starszy wilk



Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:27, 30 Lip 2008    Temat postu:

-Ja.. um..pan wybaczy, nie myślałam, że kogoś tu zastanę po ostatnich zmianach...-Vaen nerwowo poprawiła wpiętą we włosy spinkę. Nie spuszczała z nieznajomego wzroku, starając się sobie przypomnieć, czy czasem gdzieś już go nie widziała. Ale nie kojarzyła jego twarzy. Cóż ten elf robił w opuszczonej siedzibie? (poza herbatą rzecz jasna)
-Skoro pan zaproponował to... z chęcią się napiję. Herbaty. A pan to...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hassandil
Starszy wilk



Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Las złudzeń

PostWysłany: Śro 14:47, 30 Lip 2008    Temat postu:

Elf położył kubek z herbatą na stole.
- Hassandil droga Czarodziejko, zwą mnie Hassandil - wkazał dłonią kubek z herbatą - ta jest Twoja jeno posłódź sobie, ja tymczasem przygotuję drugą dla siebie - wyciągnął drugi kubek i zaczął przygotowywać drugą herbatę.
- Powiedz mi moja droga co Cię sprowadza w to... opuszczone miejsce? -powiedzał nie prezrywając czyności związanych z robieniem herbaty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vaendeane
Starszy wilk



Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:07, 30 Lip 2008    Temat postu:

Vaen usiadła przy stole, sięgnęła po kubek.
-Mam na imię Vaendeane- skinęła lekko elfowi- A co mnie tu sprowadza, hmm, trudno to wytłumaczyć. Może sentyment... -upiła łyczek naparu-To był mój pierwszy prawdziwy dom. Dbałam o niego jak mogłam i... - przerwała nagle -Ale co pana tu sprowadza? Jest pan znajomym któregoś z wilków? Wszyscy odeszli...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hassandil
Starszy wilk



Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Las złudzeń

PostWysłany: Śro 19:46, 30 Lip 2008    Temat postu:

Skończywszy parzyć herbatę usiadł przy stole naprzeciwko kobiety.
- Cóż w takim razie mamy ten sam powód, jeno moja osoba pojawiła się dawno temu w progach Wilczej Rodziny, lecz na drodze stanęły mi pewne przeciwności losu, zasnąłem na lata, ale teraz wróciłem i niestety nie zastałem tu tego samego widoku z którym odchodziłem - Elf posłodził sobie dwie łyżeczki cukru, zamieszał herbatę, spróbował ją aby sprawdzić czy jest wystarczająco słodka i położywszy kubek na stole zaczął się patrzeć na Vaendeane, jakby czekał aż ona coś powie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vaendeane
Starszy wilk



Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:59, 30 Lip 2008    Temat postu:

-I tak bywa- szepnęła ni to do elfa ni to do siebie, a po jej twarzy przemknął jakiś cień- Szuka pan kogoś konkretnego? Wilki podzieliły się. Część nosi teraz herb Żelaznego Wilka, a część osady... N... Nir... Klanu Rayi...- podniosła kubek do ust.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hassandil
Starszy wilk



Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Las złudzeń

PostWysłany: Czw 0:02, 31 Lip 2008    Temat postu:

Mów mi tato - zaśmiał się - Rayi nie znam takowej... a klanu żelaznego wilka... także mozna powiedzieć, że jestem nieco zacofany, przynajmniej jeśli o to chodzi - mruknął bardziej do siebie niż do Czarodziejki - ale cóż poczać - wziął kilka łyków herbaty - Powiedz mi dużo się tu zmieniło?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vaendeane
Starszy wilk



Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:54, 31 Lip 2008    Temat postu:

Vaen zakrztusiła się herbatą, słysząc propozycję adopcji.
-Wybacz..-starała się zapanować nad śmiechem i trzęsącą się ręką oraz wytrzeć nieco szatę-A czy dużo się tu zmieniło... Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie, bo raz, że nie wiem co oznacza "tu", a dwa, że nie wiem od jakiego punkty zacząć...-drgnęła nagle i zerwała się z krzesła-Hmm? Słyszałeś? Ktoś woła czy mi sie zdaje?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vaendeane dnia Czw 8:59, 31 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erien
Starszy wilk



Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:41, 31 Lip 2008    Temat postu:

Cichy dzwięk rozległ się przy wejściu do komnaty. Gdy Hass i Vae poderwali głowy zaskoczeni ujrzeli lekko uśmiechniętego maga.
-Witaj Hass, witaj Vae -rzekł z uśmiechem. -Przechodziłem akurat obok i zauważyłem ślady odwiedzin. Co u Ciebie uajzo? -zapytał ze śmiechem Hassandila.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hassandil
Starszy wilk



Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Las złudzeń

PostWysłany: Czw 15:24, 31 Lip 2008    Temat postu:

Elf spojrzał na Eriena.
- Ano witaj Erienie - skinął głową - u mnie to co zwykle nic się nie zmieniło, zabawiam się trupami, grzebiąc i w zwłokach i takie tam, wiesz magiczne ekperymenty - mrugnął - A u Ciebie? ognistoręki?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wilcza Rodzina Strona Główna -> Ksiega Gości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin